Bieszczady 2015
W sierpniu 2015r. odbył się obóz wędrowny w Bieszczadach. Uczestnikami były 6 DH „Żbiki”, 1 WDSH oraz harcerze z Lubasza i Romanowa.
Pierwszym etapem naszej przygody była długa podróż pociągami z Krzyża do Zagórza przez Poznań i Warszawę.Z Zagórza autobusem pojechaliśmy do Wetliny, oglądając piękne Bieszczadzkie widoki. Kiedy dojechaliśmy, czekał na nas pyszny obiad w „Bar Berdo”, gorący prysznic i zakwaterowanie. Zostaliśmy podzieleni na cztery zastępy. W takim podziale uczestniczyliśmy w wędrówkach i zajęciach oraz spożywaliśmy posiłki.
Zdobyliśmy wiele szczytów takich jak: Jawornik, Tarnica, Halicz, Mała i Wielka Rawka, Kremenaros, oraz Połoninę Wetlińską i Caryńską. W międzyczasie odbyły się wyjazdy do: jedynej takiej w Polsce zapory Solińskiej, skansenu w Sanoku oraz jednodniowy wyjazd do Lwowa.
Harcerze mieli również możliwość zmierzenia się ze własnymi słabościami w 3 dniowej wędrówce. Chętne osoby wyruszyły z pwd. Magdaleną Roman w trasę zabierając ze sobą plecak z najważniejszymi rzeczami oraz namiot i jedzenie. Celem tej wędrówki było zasmakowanie prawdziwego harcerskiego wędrowania po górach.
W nocy z 12 na 13 sierpnia byliśmy świadkami pięknego zjawiska, jakim były „spadające gwiazdy”, Perseidy.
Podczas obozu mieliśmy możliwość rozwijania się, poprzez zdawanie sprawności i integrowania się w czasie wspólnych zajęć. Oczywiście najlepsze emocje towarzyszyły nam przy magicznych ogniskach i wspaniałych piosenkach o miejscu, w którym się znajdowaliśmy. Te dwa tygodnie były dla nas wyjątkowe, pomimo braku sił po wędrówkach wszędzie panowała radosna atmosfera, nikt z nas na pewno nie zapomni wesołych i pełnych przygód wędrówek.
Strasznie zżyliśmy się przez te 14 dni i rozstanie było trudne. Na szczęście wspomnienia zostaną na zawsze! Wszyscy z niecierpliwością czekamy na kolejną okazję by się zobaczyć i obiecujemy, że jeszcze tam wrócimy!
Tekst dostarczyła pwd. Magdalena Roman
Zdjęcia: Aleksandra Grabowska
